Skały są latarniami zatoki –świecą oczami kochanków.Z wieżyczki minaretu cichnie pieśń nad pieśniamii płacze nad wodami orszak Amfitryty. Semiramida różami pachnącatak dłonie wysoko podnosi,że w opuszczonej kapliczcearchanioł wzrok traci. Źródła powtarzają twarze,kwiaty nawet w zamknięciu pachną pożądaniem.W wielkich amforach słońce krzepnie,a ogród wiszący nad skałamiprzypomina nagie ciało kobiety.BałczikNikos Chadzinikolau > czytaj numer IV 24 Sztuki Ogrodowej